Dzisiejszy wieczór poświęciłam na przejrzenie blogów, które są naszymi Celebrytami. Podróż w cyfrowym świecie przyniosła powód do uśmiechu!
... A tak właściwie: ma odżyć. Jak napisała G., właścicielka bloga, po dłuższej pauzie twórczej, zyskała nowy zapał i teraz będzie tworzyć więcej prac. Na potwierdzenie wrzuciła ogrom dopracowanych grafik, którym nie można zarzucić banalności ani braku pomysłu! Warto zajrzeć do nowej notki!
Grafika Centaura i feeria barw!
Jesteście szczęśliwymi posiadaczami PhotoShopa? Świetnie, bo O. przygotowała coś specjalnie dla was. W ostatniej notce, dodanej na samym początku listopada, znajdziecie dwie wspaniałe koloryzacje, prócz tego wiele na prawdę dobrych prac. Ach, kochajmy ludzi, którzy ułatwiają nam życie, wspomagając zrobienie ze sklejanego obrazka majstersztyku!
Heartbeat Graphic również swe kolory miewa...
Choć tutaj sprawa wygląda nieco inaczej. W ostatniej notce pojawiły się prace E. i S., w zupełnie różnych kolorystykach. Kto wygrywa ten post swoimi kolorami? Zdecydowanie S.! Cudowna E., koloryzacje użyte przez Ciebie wyglądają dobrze tylko na całym ekranie, gdy nie ma
rozpraszaczy, gdy cokolwiek pojawi się w tle: są blade. Niewątpliwie posiadasz kunszt artystyczny, nie przeczę. Popracuj nad kolorkami!
Sidereum Graphics - już nie tak oszczędnie!
Ekipie udaje się powoli przełamać opinię
Minimalistów, jaką szabloniarnia zyskała na samym początku istnienia. Pierwszymi krokami ku rozbudowaniu oferty graficznej było przyjęcie nowych szabloniarek o odmiennym poczuciu estetyki. Sama N., właścicielka bloga, ostatnio zaczęła ewoluować (oj, nie mam na myśli Pokemonów, spokojnie!) i jej prace są bardziej rozbudowane graficznie. Żeby tylko nie zatraciła się w nowych smaczkach, bo przecież to jedna z najlepszych minimalistek bloggera!
Sidereum Graphics raz jeszcze... i jeszcze.
Czy zauważyliście, że K. ostatnio wydaje się ostatnio szukać swojego stylu? W ostatniej notce nie dość, że straszy bronią palną, to jeszcze oddała prace, które różnią się między sobą stylem, sposobem wykonania i nawet poczuciem estetyki. Można by poddawać w wątpliwość, czy faktycznie robiła je jedna osoba. Postawić należy jeszcze jedno, kluczowe pytanie: co z tego wyniknie? I miejmy nadzieję, że nie mamy tu do czynienia z jawną kradzieżą twórczości, a wszystkie prace są faktycznie K...
Template School: pierwsze kroki.
Na TS zagościła praca okraszona słowami:
w końcu skończyłem! Doceniam szczerość: każdy szabloniarz miewa takie momenty, że linijka kody kosztuje połowę duszy. Niektórzy przez to się wypalają, inni rozpalają, więc różne bywa. Jak na pierwsze szablony: można docenić starania, choć efekt już jest w miarę zadowalający. Autorze, zajmij się również grafiką, jak zapowiedziałeś, gdyż jakieś 70% wrażenia szablon robi przez nagłówek. Jak na początkowe prace: jest dobrze.
To wszystko, co na dziś dla was przygotowałam. Czekam na ploteczki od Was: zwłaszcza te anonimowe!
xoxo, PG
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jakie plotki masz dla mnie?